Friduro – Trasy MTB z potencjałem
3 Minut czytania
Miłośnicy dwóch kółek doskonale zdają sobie sprawę, że krajobraz polskich singli rowerowych nieustannie się zmienia i rozwija. Na granicy województw lubuskiego i dolnośląskiego, zaledwie 15 kilometrów na zachód od Głogowa, rozwija się ciekawa miejscówka dla fanów MTB. Mowa o kompleksie tras Friduro, położonych na malowniczych Wzgórzach Dalkowskich.
Dodać należy, że rejon ten obfituje w tego typu inicjatywy. W tym miejscu należy wspomnieć ot choćby Obiszów (gdzie rozgrywane były nawet Mistrzostwa Polski MTB), czy Daleszyce.
Ukryte pomiędzy pagórkami osiągającymi nawet ponad 200 metrów n.p.m., niedaleko autostrady S3, Friduro stanowi prawdziwy raj dla amatorów szybkiej i widowiskowej jazdy na rowerze. Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że płaska rzeźba terenu nie sprzyja tego typu przedsięwzięciom, praktyka zweryfikowała te przypuszczenia. Wprawdzie przewyższenia nie imponują, rzadko przekraczając kilkadziesiąt metrów, lecz dzięki pomysłowości lokalnych trakerów, nawet takie ukształtowanie zostało wykorzystane w pełni.
Największą gwiazdą Friduro jest bez wątpienia póki co Ropucha – trasa o charakterze typowo skocznym, obfitująca w liczne przeszkody w postaci sztucznie utworzonych dropów i hopek. Stanowi ona prawdziwy sprawdzian umiejętności dla każdego śmiałka. Niemniej jednak, w ofercie znajdą się również łagodniejsze propozycje, jak choćby malowniczy Janusz, Sarniak czy najdłuższy, niemal kilometrowy Longer. Te singletracki, choć pozbawione trudnych naturalnych przeszkód w postaci korzeni czy kamieni, gwarantują świetną zabawę nawet dla mniej zaawansowanych jeźdźców.
Friduro to miejsce stworzone z myślą zarówno o tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z rowerowym MTB, jak i o zaprawionych w bojach weteranach. Na niektóre trasy podjazdy są dość wymagające, na szczęście są krótkie i trwają tylko kilka minut.
Warto podkreślić, że najlepszym wyborem na tamtejsze ścieżki będzie rower trailowy w pełni zawieszony, ale nawet typowy enduro i zwykły rower górski przysporzą emocji.
Niewątpliwą zaletą jest łatwy dojazd – zarówno dla mieszkańców Głogowa, jak i turystów zmotoryzowanych, którzy będą podróżowali autostradą S3.
Friduro to miejsce z ogromnym potencjałem, wciąż rozwijające się i poszerzające swoje horyzonty. Lokalna społeczność rowerowa z niecierpliwością wyczekuje kolejnych niespodzianek, które już niedługo mogą pojawić się na tych malowniczych wzgórzach. Jedno jest pewne – rowerowa grawitacja ma się tu znakomicie.