Strój kolarski na zimę – jak wybrać odzież rowerową na chłodne dni?
6 Minut czytania

Wielu cyklistów kończy sezon rowerowy wraz z pierwszymi przymrozkami, czyli w październiku bądź listopadzie. Następnie wracają do dwóch kółek dopiero w okolicach marca. Nie jest to jednak żelazna zasada, której należy się trzymać. Z powodzeniem możesz jeździć przez cały rok, również w okresie zimowym. To wymaga jednak odpowiedniego przygotowania. Gdy temperatura spada, specjalistyczna odzież staje się nie tylko kwestią komfortu, ale wręcz bezpieczeństwa. Dowiedz się zatem jak skompletować strój kolarski na zimę.
Strój kolarski na zimę – podstawowa zasada
Zimowe wojaże wymagają kilku warstw odzieży. Każda z nich spełnia określone zadania. Ubieranie się „na cebulkę” to nie mit, a sprawdzona metoda stosowana przez profesjonalistów i amatorów na całym świecie. W ten sposób można utrzymać optymalną temperaturę ciała nawet przy intensywnym wysiłku i wymagających warunkach atmosferycznych. Modelowy strój kolarski na zimę powinien składać się z następujących segmentów:
- warstwa bazowa – bielizna termoaktywna odprowadzająca pot od skóry,
- warstwa izolacyjna – odpowiadająca za zatrzymywanie ciepła przy ciele,
- warstwa zewnętrzna – chroniąca przed wiatrem, deszczem czy śniegiem.
Pamiętaj, że pocenie się przyspiesza wychłodzenie organizmu. Właśnie dlatego utrzymywanie suchej skóry okazuje się tak istotne. Specjalny strój kolarski na zimę zapewnia zatem skuteczną izolację i ochronę przed wilgocią.
Warstwa pierwsza – bielizna termoaktywna
Wybierając grubość bielizny, weź pod uwagę warunki pogodowe i planowaną intensywność treningów. Do spokojnej jazdy przy mroźnej aurze przyda się grubsza warstwa ubrań. Jeśli jednak planujesz utrzymywać szybkie tempo przy temperaturze bliskiej zeru, można założyć na siebie nieco cieńszą odzież. Kluczową rolę odgrywa też dokładne dopasowanie. Bielizna termoaktywna powinna ściśle przylegać do ciała, tworząc efekt drugiej skóry. Tylko wtedy materiał spełni swoje zadanie przy odprowadzaniu potu i utrzymywaniu właściwej termoregulacji.
Warstwa środkowa – izolacja i komfort cieplny
Warstwa środkowa ma za zadanie zatrzymać ciepło emitowane przez organizm. Do najczęściej stosowanych materiałów należą polar, fleece oraz softshell. Im zimniej, tym grubsza powinna być ta warstwa.
Bluzy kolarskie z mikropolaru rewelacyjnie sprawdzają się przy temperaturach od 0 do 10°C. W przypadku ostrzejszego mrozu warto sięgnąć po grubszy polar lub połączyć cieńsze warstwy. Odpowiednim wyborem okazują się modele z panelami wiatroszczelnymi na przodzie. W ten sposób zyskujesz dodatkową ochronę tułowia. Warto też zadbać o elementy wentylacyjne, takie jak zamki bądź siatkę. Dzięki temu zdołasz uniknąć przegrzania podczas intensywniejszych fragmentów trasy.
Warstwa zewnętrzna – ochrona przed wiatrem, deszczem i śniegiem
Wierzchnia warstwa to zarazem pierwsza linia obrony przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. W zależności od okoliczności możesz potrzebować różnych typów ochrony. Przy kompletowaniu wyposażenia weź pod uwagę następujące rodzaje garderoby:
- windstopper – lekka kurtka wiatroodporna, idealna na suche i chłodne dni,
- kurtka przeciwdeszczowa – z membraną typu Gore-Tex lub podobną, idealna do ochrony przed wilgocią,
- kurtka zimowa – łącząca właściwości ocieplające i ochronne.
Kluczową kwestię stanowi znalezienie balansu między wodoodpornością a przewiewnością. Jeśli materiał skutecznie chroni przed opadami, to zazwyczaj też słabiej oddycha. Czasem zatem warto zrezygnować z pełnej wodoodporności na rzecz lepszej przepuszczalności powietrza.
Pamiętaj też o widoczności! W miesiącach zimowych zmrok może zapadać już około 16:00. Tym samym każda popołudniowa przejażdżka będzie wiązać się z powrotem po ciemku. Warto zatem wybrać odzież w jaskrawych kolorach albo zaopatrzyć się w elementy odblaskowe.
W poszukiwaniu odpowiednich ubrań warto zwrócić szczególną uwagę na propozycje marki VRG. W jej ofercie można znaleźć odzież wierzchnią na rower dla mężczyzn oraz kolekcję dla kobiet.
Strój kolarski na zimę – spodnie
Dolne partie ciała pracują najintensywniej podczas jazdy na rowerze. Ich ochrona wymaga zatem szczególnego podejścia. Należy zabezpieczyć je przed utratą ciepła, ale jednocześnie nie doprowadzić do przegrzania. Aby wybrać odpowiednie spodnie, trzeba uwzględnić panujące warunki atmosferyczne oraz planującą intensywność treningu. Wśród dostępnych opcji znajdziesz takie przeznaczone zarówno na mróz, jak i temperatury powyżej 0°C. Warto zdecydować się na model z podwyższonym stanem, aby osłonić też dolną część pleców.
Strój kolarski na zimę – nieodzowne dodatki
Rękawiczki to element, na którym nie należy oszczędzać. W końcu zmarznięte dłonie wykluczają czerpanie jakiejkolwiek przyjemności z jazdy . Przy temperaturach do około 5°C sprawdzą się cieńsze rękawiczki z długimi mankietami. W przypadku większego chłodu warto sięgnąć po modele z grubszym materiałem.
Znaczna część ciepła uchodzi z ciała przez głowę. Obowiązkowo należy zatem zadbać o odpowiednią ochronę w tym miejscu. Odpowiednim rozwiązaniem jest założenie czapki technicznej pod kask. Oprócz tego warto zaopatrzyć się w komin chroniący szyję i dolną część twarzy. Nie zaszkodzi też sprawić sobie kominiarki, która będzie jak ulał na mroźne dni.
Stopy pozostają również bardzo narażone na utratę ciepła. Nawet solidne buty mogą nie wystarczyć do utrzymania optymalnej temperatury. Trzeba jeszcze zainwestować w grube zimowe skarpety. Najlepiej sprawdzą się modele wełniane lub syntetyczne, przeznaczone do sportowych zastosowań.
Warto również wyposażyć się w okulary. Ochronią Cię one przed opadami, a także intensywnie świecącym słońcem, które mogłoby ograniczyć widoczność.
Solidne rękawiczki, czapki i skarpetki możesz znaleźć w ofercie renomowanej marki Verge Sport. Akcesoria zostały wykonane z wytrzymałych materiałów, które skutecznie utrzymują ciepło. Do wyboru masz szereg modeli dostosowanych do mniej lub bardziej surowych warunków pogodowych.
Zimowa jazda na rowerze – grunt to dobre przygotowanie
Gdy większość cyklistów wybiera kilkumiesięczną przerwę, Ty możesz skorzystać z pustych szlaków i sprawdzić się w zupełnie innych warunkach. Zimowe kolarstwo hartuje nie tylko ciało, ale i ducha. Zapewnia ono wrażenia, których na próżno oczekiwać w trakcie innych pór roku. Wystarczy zadbać o odpowiedni ubiór, aby czerpać maksymalną frajdę z jazdy i zupełnie nie martwić się chłodem.
Artykuł sponsorowany